Bielenda Laser Xtreme | iperfumy.pl

Często mówi się że oczy są naszym oknem na świat. To zdecydowanie prawda, bo dzięki nim możemy cieszyć się życiem i światem dookoła nas. Nie da się również zaprzeczyć że są odzwierciedleniem naszej duszy. Według specjalistów to właśnie na oczach najczęściej skupiamy naszą uwagę podczas pierwszego spotkania z daną osobą.
Naprawdę warto o nie dbać ale należy również zwrócić uwagę na ich oprawę. Kto z nas nie marzy o gęstych rzęsach ( sposób na nie pojawi się wkrótce na blogu ) a także na skórze wokół oczu. Dzisiejszy wpis będzie właśnie o odpowiedniej pielęgnacji skóry wokół oczu. Jak każdy z nas wie, skóra wraz z wiekiem ulega rozciągnięciu, traci swą elastyczność, potrafi zmienić kolor i pojawiają się mniej lub bardziej liczne zmarszczki. Każda kobieta chciałaby znaleźć sposób na idealnie gładką i jędrną skórę pod oczami. Ja ten sposób chyba znalazłam. Może nie dosłownie ja bo testowaniem zajęła się moja mama jednak jej opinia trafia tutaj.
Tym przydługim wstępem przechodzę do sedna sprawy. Przedmiotem testowania było liftingujące serum pod oczy firmy Bielenda zamówione na stronie iperfumy.pl. Produkt ten różni się od wielu innych "reduktorów" zmarszczek kilkoma rzeczami. Najbardziej widoczną jest opakowanie i forma aplikacji. Zazwyczaj produkty pod oczy są w formie kremu czy żelu w tubce, który trzeba delikatnie wklepać w dość wrażliwą skórą w tym miejscu. Liftingujące serum od Bielendy jest w formie lekkiego olejku, który aplikowany jest za pomocą małej pompki wbudowanej w nakrętce opakowania. Dzięki lekkiej konsystencji serum jest bardzo wydajne co jest jego plusem ;) Sekret działania Laser Xtreme polega na zastosowaniu mikrosieci kwasu hialuronowego i biomimetycznych peptydów. Terapia liftingująca opiera się na wykorzystaniu światła i jego właściwości odmładzających. Negatywna energia słoneczna przetwarzana jest na czerwone światło, które już wcześniej było znane z silnego działania przeciwstarzeniowego. Jego aplikacja jest łatwa i przyjemna więc czas na podsumowanie jego działania.
Okazuje się że stosowanie serum każdego dnia przez 1,5 miesiąca daje spore efekty. Skóra pod oczami wydaje się bardziej naprężona i bardziej elastyczna. Jest również niezwykle nawilżona co w połączeniu ze zwiększoną elastycznością daje nam efekt młodszej skóry. Eliminuje również mniejsze zmarszczki tzw. "kurze łapki". Jeśli istnieją duże zmarszczki skutecznie je zmniejsza i sprawia że nie wyglądają na takie głębokie. Produkt jakim jest te serum sprawdzi się idealnie na kobiet dojrzałych już od 40 roku życia.


 Znacie ten produkt od firmy Bielenda ? Macie o nim swoje zdanie ? :)






5 komentarzy:

  1. Firmę znam ale jak na razie nie używałam ich produktów. To prawda, trzeba dbać o nasze oczy jak i o to co je otacza :) Na szczęście My jeszcze nie mamy 40 lat :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Z Bielendy mamy dużo produktów :) Dobrej jakości są :* Pozdrawiamy https://agssymi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Pytałaś o gdzie kupiłam buty , zamówiłam je na DeeZee ! Są mega 💕

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawy produkt. Uwielbiam stronkę iperfumy, gdzie mogę znaleźć moje ideały w naprawdę niskich cenach. Prześwietnie!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak jak napisałaś każda kobieta chce mieć gładka i jędrna skórę pod oczami. Wiele kremów stosowałam, mogę śmiało stwierdzić że najlepiej sprawdziła mi się tolpa w tej roli. A o tym serum nie słyszałam. Chyba pora się zainteresować i może kupić z Twojego polecenia. Bardzo fajna recenzja.
    Pozdrawiam
    Aleksandramakota.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 fashionsmachines , Blogger